|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mejdej.
Przyjaciel DF.
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grójec
|
Wysłany: Nie 10:30, 06 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Moja jak się wkurza to klnie ale to nie jest do jednej osoby zwrócone tyko na wszystkich się drze (na rodzeństwo) ;D
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Tiny
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:10, 06 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Moja niby w porządku. Jak proszę o kasę to da się wynegocjować, o oceny się nie czepia, ale... Otóż jest okropnie niesprawiedliwa, wiecznie moja wina, caly czas coś na mnie, wypomina i się drze nie potrafi powiedzieć spokojnie. Teraz powiedziała mi,że nie da mi kieszonkowego za pyskowania :/ a mój brat ledwo co zdał i oczywiście on ma wszystko co dotąd. Nigdy mnie nie chwali za oceny. Jak jej powiem, ze 5 dostałam to ona "aha, fajnie" i sztuczny uśmiech ;/ Nie docenia mojej pracy uważa, że ona pracuje i jest zmęczona a ja ? A ja nic nie robi. Nie liczy się z tym ze tylko czasu pracuje w szkole ;( Przychodzi do domu i tylko "Znowu balagan "
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Citzen
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 2:22, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Rebell, aż się wzruszyłam czytając to "kocham ją".
Moja mama jest jak najbardziej w porządku, chociaż zdarzają jej się jakieś odchylenia. Ale cóż, być rodzicem to wcale nie takie łatwe.
Ogólnie mam luz psychiczny w domu, nie muszę wszczynać żadnej wojny o nocleg u koleżanki czy też kasę na ciuchy.
Ale nie jest też tak, że dostaję wszystko co tylko zapragnę. Gdy mówi "nie", proszę o wytłumaczenie, ale w większości przypadków przyjmuję to ze spokojem. W końcu trzeba przyjmować jakieś kompromisy.
A jeśli uważacie, że wasze matki są nie w porządku... Czy próbowaliście z nimi porozmawiać? Czy sami byłyście wobec nich okej?
Często przyczyny złego kontaktu z rodzicami tkwią w nas samych.. Sama rok temu wykłócałam się o każdą błahostkę. Ale zmieniłam podejście i.. jest ok
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carol
Stały bywalec.
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Pon 20:51, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
kocham nad życie!
Mimo że czesto się kłócimy to i tak ją uwielbiam i kocham ;D
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|