Matka czy Mamusia?

MagicShe

Jak wasze stosunki z waszymi mamami.? Proszę o wypowiedzi. ;>

Moja wypowiedź:
Czasami fajna a czasami podła. Często się ze mną kłóci. Ale kłótnie wygrywam ja. ;ddd

Wypowiadać się.

Infira

Moja mama jest spoko. Do budy mi pozwala nie chodzić, usprawiedliwienia pisze. Pogadać z nią można, przekonać.... Czasami mnie tylko wkurza :/ jak zmienia zdanie.

Honey.

Moja mama jest ... Wink

Wolę się nie wypowiadać.
Zero dobrych kontaktów.
Nie ma się czym chwalić .

Wariatka, nie matka.
Rodzicielka, w skrajnych przypadkach.

Mejdej.

jeżeli naprawdę tak jest to współczuję Rebell :*** Moja jest spoko tylko czasami mnie denerwuje...

Honey.

Mi wszyscy całe życie współczują ; dd

MagicShe

Dobra skoro Rebell. Powiedziała to może i ja powiem 'całość'.

Moja matka jest beznadziejna. Nigdy ze sobą normalnie nie gadamy.
Jest miła jak czegoś chce. Dla niej ważne jest tylko to żebym miała czerwony pasek na koniec roku. Traktuje mnie jak przypadek, który kiedyś, gdzieś się wydarzył. Ehh..

To pierwsze to tylko ona 'na pokaz'. Kochająca mamusia na imieninach i urodzinach, i jeszcze na różnych imprezach rodzinnych.

Mejdej.

Jeś.li to prawda to na taką nie wygląda... ale za to twoja ciocia jest fajna Wink

MagicShe

Prawda, no niestety. Wiem, ze wygląda na przykładną mamusię, kochającą swoją piękną i grzeczną córcie. Ale tak nie jest.

Honey.

I tak masz dobrze.
Moja mnie wyzywa nawet w obecności koleżanek.
W sklepie... Wszędzie Wink

Bo ja jestem niepotrzebna.

MagicShe

-.O
Wiem, ze to głupio zabrzmi, ale bym się jej odszczekała i też ja wyzwała.

Infira

Czemu jej tego nie wygarniecie? Nie będziecie takie dla niej jak ona dla Was?
Robicie coś w związku z tym?

Honey.

A myślisz, że co ja robię Very Happy

?

Na szmatę to ja sobie nie zasłużyłam.
Dziwką też nie jestem.
Nie ma tak, że ją wyzywam.

Mówię, że kto dziwka, ten dziwka.
Czasami jak się wkurzę to też ją wyzwę.
Ale NIGDY pierwsza.

Pomimo wszystko, kocham ją.

O.

a ja... moj amama jest ok. ale czasami się wkurzam, nigdy mnie nie wzywała tylko wrzeszy jak coś zroibę, tyle

Infira

Mojej mamie się coś tam zdarzyło, chyba kiedyś powiedziała do mnie że jestem skurwysynem Very Happy

ale potem przeprosiła Razz

MagicShe

Moja nie umie przepraszać.
I wiecie co dziś cholera nawet normalna jest.